MANILA, Filipiny — Sąd Najwyższy zajmie się prawami nieślubnych dzieci do dochodzenia spadku.
Sąd Najwyższy powołał emerytowanego zastępcę sędziego Sądu Najwyższego Jose Vituga i profesor Elizabeth Pangalagan z Kolegium Prawa Uniwersytetu Filipin, która uczy osób i stosunków rodzinnych jako amici curiae lub przyjaciół sądu.
20 sierpnia przyjaciele sądu przedstawią swoje poglądy w kwestiach poruszonych w petycji z pytaniem, czy osoba nieślubna może ubiegać się o spadek z majątku jej dziadka ze strony ojca, biorąc pod uwagę, że dorastała w klanie ojca.
Składająca petycję powiedziała, że jej ojciec zmarł, zanim się urodziła. Jej ojciec nie był w stanie poślubić jej matki i formalnie uznać ją za swoje dziecko. Jej dziadek ze strony ojca opiekował się nią, pomagał jej wychować i wspierał jej edukację od przedszkola do college'u.
Została jednak wykluczona z dziedziczenia przez swoich wujów, gdy jej dziadek ze strony ojca zmarł w 1999 roku.
Sąd w Davao potwierdził jej prawo do dziedziczenia, ale Sąd Apelacyjny uchylił orzeczenie sądu niższej instancji, co skłoniło ją do wniesienia sprawy do Sądu Najwyższego.
W swoim orzeczeniu sąd apelacyjny stwierdził, że zgodnie z art. 992 nowego kodeksu cywilnego nieślubne dziecko nie ma prawa do udziału w spadku po prawowitych krewnych jego rodziców.
Twierdziła jednak, że choć urodziła się nieślubnie, była traktowana przez krewnych jej ojca jak jedna z nich.
Składający petycję powołał się na orzeczenie Sądu Najwyższego, które stanowi, że nieuznane naturalne dzieci nie mają żadnych praw, ale dopuszczają wyjątek dla dzieci, które były już traktowane jako uznane i prawowite dzieci.
/bankomat