Hiszpański obrońca Realu Madryt Sergio Ramos otrzymuje żółtą kartkę od sędziego podczas meczu piłki nożnej El Clasico Ligi Hiszpańskiej pomiędzy Barceloną FC a Realem Madryt CF na stadionie Camp Nou w Barcelonie 18 grudnia 2019 r. (Zdjęcie: Josep LAGO / AFP)
Clasico to wciąż Clasico, mówi prezes La Liga Javier Tebas.
Dla ligi to kolejny mecz, ale dla intryg i międzynarodowej atrakcyjności są to dwa największe kluby na świecie, które stoją twarzą w twarz. To wciąż najważniejsza gra klubowa na świecie.
W sobotę,Barcelona i Real Madrytzmierz się też twarzą w twarz na największym stadionie piłkarskim na świecie, ale prawie wszystkie z 99 000 miejsc na Camp Nou będą puste.
W kategoriach sportowych trudno byłoby znaleźć bardziej dramatyczne wydarzenie zredukowane tak dramatycznie, tak wyraźną demonstrację skutków pandemii koronawirusa, jak to tylko możliwe.Djokovic triumfuje na Wimbledonie, aby zapewnić sobie równy rekord 20. major Nigeria ogłusza drużynę USA na wystawie olimpijskiej Antetokoumpo, Bucks zmniejsza prowadzenie Suns w finałach NBA
Każdy mecz piłki nożnej bez kibiców traci fundamentalną część gry, mówi Tebas w ekskluzywnym wywiadzie dla AFP.
Ale mieliśmy ponad 300 meczów rozegranych bez kibiców i widzieliśmy, jak gracze nadal zapewniają widowisko na boisku. W rzeczywistości dowodzą tego liczby telewizyjne. Ludzie wciąż patrzą.
La Liga zwykle szacuje potencjalną widownię Clasico na 650 milionów na całym świecie i przewiduje większą liczbę w ten weekend, biorąc pod uwagę, że inne sporty w wielu krajach pozostają zawieszone.
Tebas mówi, że zabraknie tylko 70 000 osób, które powinny być na stadionie.
Jednak to ci kibice wnoszą emocje i znaczenie, a ich nieobecność być może odczuwana jeszcze bardziej dotkliwie w czasach, gdy urok tych drużyn na boisku nie jest taki, jak kiedyś.
Spadek rozpoczął się przed kryzysem, ale został przez niego pogłębiony.
Okno transferowe było ćwiczeniem w cięciu kosztów, ponieważ Madryt po raz pierwszy od 40 lat nie podpisał ani jednego nowego kontraktu i chociaż Barca kupiła, byli bardziej zdesperowani, aby sprzedać, pozwalając Luisowi Suarezowi dołączyć do rywali o tytuł Atletico Madryt.
Wykazali się dobrym osądem, mówi Tebas. Przy braku dochodów byłoby szaleństwem, gdyby kupowali na tym samym poziomie, co wcześniej.
„Messi powinien się dobrze zastanowić”
Lionel Messipozostaje klejnotem koronnym dla Clasico i La Liga i nie było niespodzianką, gdy liga hiszpańska stanęła po stronie Barcelony w sporze o jego kontrakt w sierpniu.
Mieliśmy szczęście cieszyć się nim przez tyle lat, ale Messi powinien bardzo uważnie przemyśleć, co zrobi dalej, mówi Tebas.
Gdyby Messi opuścił Barcelonę, ta reputacja, którą ma teraz i która tak dobrze dla niego działała, byłaby bardzo zniszczona.
To prawda, że mógłby dostać lepszą ofertę finansowo, ale reputacja, którą ma po ponad 20 latach, myślę, że musi się tego trzymać.
Jeśli Messi odejdzie latem przyszłego roku, gdy jego kontrakt wygaśnie, najprawdopodobniej będzie to Manchester City i Premier League, kolejny impuls dla rywala La Liga, który najwyraźniej był odporny na pandemię.
To nie byłby dramat, mówi Tebas. Cristiano Ronaldo odszedł, Neymar odszedł. Neymar poszedł do PSG i nie widziałem, żeby liga francuska osiągnęła przez niego super poziom.
Taka jest rzeczywistość. Ludzie, którzy uważają, że gracze są tymi, którzy definiują zawody, są w błędzie i cieszę się, że myślą w ten sposób, ponieważ nie będą się rozwijać.
Ale niepokój budzi potęga Premier League, której wydatki osiągnęły latem 1,4 miliarda euro, przewyższając 412 milionów wydanych przez kluby w La Liga.
Byłem zaskoczony, mówi Tebas. W obecnej sytuacji gospodarczej wydawało się to przesadne.
We wtorek poinformowano również, że Liverpool i Manchester United prowadzą dyskusje na temat nowej europejskiej Premier League, w której będzie grało 18 największych klubów kontynentu.
To idealny projekt do utraty pieniędzy, mówi Tebas. Czy wiesz, ile osób w Hiszpanii oglądało Dynamo Kijów przeciwko Juventusowi? Mniej niż 50 000.
Ponad 50 000 ogląda nasze mecze drugiej ligi. Mecz pomiędzy Barcą a Eibarem to 1 milion.
Ogromne znaczenie ma narodowe poczucie piłki nożnej, a co dzieje się w tej lidze gwiazd, gdy ktoś zajmuje 10 lub 15 miejsce? Jeśli Real Madryt jest na 10. miejscu, zobaczmy, kto pojedzie na Bernabeu.
Jest wiele firm telewizyjnych, które mówią mi, że nie włożyłyby w ten projekt ani jednego euro, ponieważ publiczność spadła. To pomysł dla marzycieli, wszystkie teorie, nie ma rzeczywistości.
Bardziej bezpośrednim wyzwaniem dla Tebasa jest utrzymanie płynności La Liga, ponieważ infekcje koronawirusem nadal rosną w całej Hiszpanii.
ile lat ma kc concepcion
„Trudno mieć fanów”
Po raz pierwszy od marca ograniczona liczba hiszpańskich kibiców wróciła w ostatni weekend do niektórych meczów niższych lig, w których protokół zależy od lokalnych władz zdrowotnych, a nie od rządu centralnego.
Ale powrót na dwóch najwyższych poziomach nie jest bliski. Myślę, że dopóki nie pojawi się szczepionka, bardzo trudno będzie mieć kibiców na stadionach – powiedział Tebas.
A na krótką metę nie jest to priorytet. Priorytetem jest konkurencja trwa. Uważamy, że nie powinniśmy wywierać zbyt dużej presji na rząd.
Jednak będzie presja ze strony klubów La Liga, które Tebas szacuje, że w zeszłym sezonie straciły 600 milionów euro i stracą kolejny miliard euro, jeśli ten sezon zakończy się bez kibiców.
I nie ma planu awaryjnego dla kolejnego zawieszenia. Nie ma wolnych dat, powiedział Tebas. Musimy założyć, że nie będzie kolejnego przestoju.