Romantyczny dramat Przez noc i dzień wypadł słabo w kasie, kiedy miał premierę w listopadzie 2018 roku. Mówiąc wprost, Walang nanood – zero! zażartował jej główna aktorka, Alessandra de Rossi.
I trzeba przyznać, że była rozczarowana tym, jak się wtedy sprawy potoczyły.
Nie mieliśmy czasu na promocję. Było wiele problemów (nie miało to nic wspólnego z naszymi producentami). Źle się czułem, bo wiedziałem, że mamy dobrą historię; Ogoliłem nawet głowę na łyso. Ale nie udało nam się, powiedziała w ostatnim odcinku internetowego talk show GMA News Kwarantanna z Howie Severino.
Alessandra nie spodziewała się, że film odrodzi się prawie dwa lata później – tym razem w mediach strumieniowych.Kylie Padilla przeprowadza się do nowego domu z synami po rozstaniu z Aljurem Abrenicą Jaya żegna się z PH, odlatuje dziś do USA, aby „rozpocząć nową podróż” OBEJRZYJ: Gerald Anderson pływa z rodziną Julii Barretto w Subic
W lipcu zeszłego roku, w środku pandemii COVID-19, film, który został nakręcony na Islandii, w którym występuje także Paolo Contis, stał się najczęściej oglądanym tytułem na Netflix. Teraz może to nazwać sukcesem.
Zapytana o nieoczekiwane i spóźnione uznanie dla filmu, Alessandra przypuszcza, że czas premiery prawdopodobnie odegrał dużą rolę.
Ci, którzy nie mieli czasu na pójście do kina, mają teraz czas [na obejrzenie]. Być może wypadało wypuścić to w czasie, gdy wszyscy potrzebują miłości, intymności, zrozumienia… kiedy wszyscy bardzo tęsknią za bliskimi. Rzeczy, których bardzo nam brakowało, powiedziała.
Alessandra jest wstępnie przygotowana do rozpoczęcia pracy nad projektem z Viva Entertainment w październiku. Ale musiała być szczera: jeśli koronawirus nie wykazuje oznak spowolnienia lub jeśli liczba przypadków nadal rośnie z 1000 do 2000 dziennie, nie podejmie ryzyka.
– hindi ko kakayanin – powiedziała Alessandra. I nie sądzę, żeby producenci i tak nas zmusili… Będziemy musieli tylko poczekać, aż sprawy się poprawią.
Przeraża ją możliwość zarażenia się chorobą, przyznała; pomysł zarażania przez nią ludzi wokół niej, tym bardziej. Boję się zachorować. Mój układ odpornościowy nie jest tak silny… A jeśli w końcu zarażam innych? zapytał 34-letni artysta.
najnowsze wieści robin padilla i mariel rodriguez
Sama myśl o byciu w izolacji jest już tak ponura, powiedziała.
Samo myślenie o śmierci z powodu COVID-19 jest naprawdę przerażające. Zapytam: „Czy może być z innego powodu? Taki, który nadal pozwoli moim bliskim odwiedzać mnie lub mnie przytulać”. Nie chcę umierać sam – nie mam tego w planach! powiedziała, tylko pół żartem.
Co więcej, praca w tych czasach nie wydaje się zbyt praktyczna pod względem harmonogramu, ponieważ protokoły wymagają od wszystkich zaangażowanych w produkcję izolowania się przez łącznie cztery tygodnie na jedną sesję zamykania taśmy.
Tak więc, co się stanie, zostanie poddana kwarantannie przez dwa tygodnie, a następnie będzie strzelać przez kilka dni, a następnie ponownie poddana kwarantannie przez dwa tygodnie, wyjaśniła. To jeden miesiąc twojego życia.
Alessandra wie, że rachunki nie przestaną napływać i prędzej czy później będzie musiała pracować. Ale na razie jej zdrowie jest jej priorytetem. Mówię szczerze wobec osób oferujących mi projekty: potrzebuję pracy. Ale po prostu czuję, że moje życie jest ważniejsze niż to, na co mogę zarobić – powiedziała.
Idąc dalej, Alessandra widzi, jak przemysł rozrywkowy powoli się odradza i zmniejsza produkcję, próbując dostosować się do niepewności naszej sytuacji.
Może im mniej gwiazd, tym lepiej; im mniej lokacji, tym lepiej, bo czas filmowania też jest ograniczony. A na planie nie może być setka osób. To prawie tak, jak sprawy mają się w scenie niezależnej, gdzie czasami nosisz stojaki na aparaty. – Idziesz na miejsce, ciągnąc za sobą kostiumy – powiedziała.
Może tak się stanie. Ale są jeszcze inne rzeczy do ustalenia. Nie możecie się dotykać. Jak sobie z tym poradzimy? ona dodała. To będzie naprawdę trudne. INQ