Niekończące się podziękowania dla Nazarejczyka za wysłuchane modlitwy

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Wiara nigdy się nie kończy.





I w pokazie oddania, które jest niezrozumiałe, miliony bosych katolików po raz kolejny odważyły ​​się wziąć udział w corocznej procesji Czarnych Nazarejczyków w Manili w środę, dokonując przebłagania za swoje grzechy, wnosząc prośby o niebiańskie łaski i dziękując za wysłuchane modlitwy .

Nie ma końca dziękowaniu i proszeniu o przebaczenie, ponieważ zawsze popełniamy grzechy i zawsze jest coś, za co możemy być wdzięczni, 59-letni Alfonso Calleja, wielbiciel Nazarejczyka, powiedział Pytającemu.



Nieliczni przybyli o kulach, a niektórzy na wózkach inwalidzkich, ale znacznie więcej przybyło, aby dać świadectwo odpowiedzi nieba na ich modlitwy.

Jesteśmy tutaj, ponieważ Jezus Chrystus jest naszym towarzyszem i zbawił nas od wszystkich naszych trudów i rozczarowań. Chcemy podziękować – powiedziała Lilia Tiluo, 67-letnia babcia z dzielnicy Binondo w Manili.



Calleja i Tiluo dołączyli do wielbicieli — szacuje się, że ponad dziewięć milionów — którzy pchali się i zataczali pod słońcem i popołudniową mżawką, aby wziąć udział w traslacion, czyli przeniesieniu wizerunku Czarnego Nazarejczyka z Parku Rizal do kościoła Quiapo w serce Manili.

Setki rannych



Setki osób zostało rannych w wyczerpującej procesji, która trwała około 18 godzin po opuszczeniu trybuny Quirino, gdzie msza została odprawiona przez arcybiskupa Manili Luis Antonio, kardynała Tagle.

produkt krajowy brutto Filipin w 2014 r

Policja określiła wydarzenie jako ogólnie spokojne, z wyjątkiem okazjonalnych kieszonkowców.

Tiluo przyjechał z przyjaciółką, 80-letnią Lambertiną Reyes, która uczestniczyła w procesji od czterech dekad.

[Reyes] ma teraz trudności ze słyszeniem. Gdyby tylko mogła cię usłyszeć, mógłbyś zapytać ją, jak Czarny Nazarejczyk uratował jej brata przed Japończykami podczas II wojny światowej, powiedział Tiluo.

Zawsze nam o tym przypominała. Powiedziała, że ​​przyjeżdża tu od 40 lat.

Według Tiluo, Reyes opowiadała ludziom historię swojego brata, który ukrył się w kościele przed japońskimi żołnierzami, którzy go szukali. Gdy Japończycy się zbliżyli, brat odmówił modlitwę do Czarnego Nazarejczyka.

Drzwi kościoła zamknęły się [samodzielnie]. W ten sposób został uratowany, powiedział Tiluo.

Dołączamy do procesji Nazarejczyka dwa razy w roku: podczas Wielkiego Tygodnia i w dzień Jego święta. Byliśmy tu w zeszłym roku i, jeśli Bóg da, będziemy tu znowu przez wiele lat, powiedziała.

Dwie starsze kobiety, ubrane w żółto-bordowe koszule wielbicieli, machały z daleka, gdy procesja przechodziła obok pomnika Bonifacio w pobliżu ratusza, aby uniknąć tłumu ludzi próbujących zbliżyć się do powozu z Czarnym Nazarejczykiem.

Lecznicze ręczniki

Podczas procesji wielbiciele wycierali ręcznikiem obraz Chrystusa z ciemnego drewna, a nawet jego liczne repliki noszone przez innych wielbicieli, wierząc, że uzdrawiająca moc Nazarejczyka będzie na nich działać.

Od malarza w Parañaque, przez pracownika ratusza w Manili, przez emigranta przyjeżdżającego z Japonii po kierowcę pedicabu – wszyscy mieli swoje ręczniki, które później używali do leczenia chorób.

Dopóki masz silną wiarę, odpowiadano na pytanie, czy wierzy, że uzdrawiająca moc posągu pozostała w ręczniku.

Niektórzy wielbiciele wystawiają swoje ręczniki na ołtarzach w domu, a niektórzy trzymają ten sam ręcznik nawet przez sześć lat. Nowi wielbiciele nie piorą ręczników przez tydzień.

Nie czcimy drewna; czcimy Boga. Znosimy trudności, aby poczuć obecność boskości, powiedział Calleja.

Zmienione życie

Calleja, niegdyś młody pasażer na gapę, który dotrzymywał towarzystwa złodziejom i narkomanów, powiedział, że jego oddanie Czarnemu Nazarejczykowi pomogło mu zmienić jego życie.

Powiedział, że wtedy do procesji dołączali ci, którzy zgrzeszyli, zgubili drogę i chcieli żyć nowym życiem.

Byłem pasażerem na gapę w Manili i prowadziłem kapryśne życie. Kiedy zmarła moja matka, przyłączyłem się do procesji, aby prosić o przebaczenie – powiedział.

Nikt nie zapoznał go z nabożeństwem, ale co roku widział, jak jego wujowie religijnie dołączają do procesji i postanowił iść za nimi.

To dobrze, powiedziała Calleja. Potrafimy wyrazić nasze życiowe trudy i to nas zmienia.

Jego życie zaczęło się zmieniać, powiedział. Znalazłam pracę, miałam możliwość pracy za granicą, miałam rodzinę i mogłam posyłać dzieci do szkoły. Jesteśmy szczęśliwi, powiedział.

Rodzina Calleji mieszka w Lagunie. Pracuje jako technik windy w Arabii Saudyjskiej i uczestniczy w procesji, jeśli jest w kraju podczas Święta Czarnego Nazarejczyka.

W tym roku Calleja pojawiła się w białej koszulce, która kiedyś była mundurem nosicieli posągów. Bordowy i żółty są teraz kolorami oddania.

Zarówno Calleja, jak i Rico Peralta, inny wielbiciel, byli zdumieni coraz większą liczbą zwolenników Czarnego Nazarejczyka. Obaj wspominali, że w procesji w latach pięćdziesiątych i siedemdziesiątych wzięły udział tylko setki osób.

Wspomnienia z przeszłości

Calleja powiedział, że w tamtych czasach zdjęcie zostanie wywiezione z kościoła w Quiapo o 9 rano i zwrócone o 14:00. Powiedział, że procesja poszła gładko, nieskrępowana przez tak wielu ludzi.

Peralta, 66 lat i wielbiciel od 15 roku życia, powiedział, że drewniany posąg był kiedyś zabierany tylko po ulicach Quiapo.

Nie było kół i po prostu nosiliśmy obraz, powiedział. Przewoźnikami byli w większości przestępcy z więzienia w Bilibid lub Manila City, którzy jako pokutę złożyli przysięgę oddania.

miłość do końca 19 września

Mieszkaniec miasta Parañaque, Peralta przeszedł operację jelit w 1993 roku i nie mógł już iść z procesją. Jest teraz zadowolony z rzucenia okiem na Czarnego Nazarejczyka z boku.

„Jestem wdzięczny, że wciąż żyję” – powiedział.

„Naprawdę cudowne”

Nazarejczyk jest naprawdę cudowny. Kiedy go nosisz, nie czujesz zmęczenia ani pragnienia, powiedział Virgilio de la Cruz, 42-letni śmieciarz z Malabon City, który jest wielbicielem od 17 roku życia.

To jego ojciec, który zmarł 16 lat temu w wieku 96 lat, wprowadził De la Cruza w kult Czarnego Nazarejczyka. Powiedział, że ma tylko jedną petycję: Dobre zdrowie dla niego i jego rodziny.

Dla Jerry'ego Putulina, który w wypadku stracił lewą stopę i poruszał się o kuli, udział w procesji był wyrazem wdzięczności za otrzymane błogosławieństwa i osoby, które pomogły mu po wypadku.

Dziewiętnastoletnia Jesiann Paulino jest stosunkowo nową wielbicielką, podążającą za procesją, odkąd wujkowie przedstawili ją nabożeństwu trzy lata temu.

Ale Paulino jest jedną z młodych kobiet, których żarliwa pasja zmusza je do wspinania się na karetę Czarnego Nazarejczyka, aby być z posągiem chociaż przez chwilę.

To trudne, ale warto, powiedziała. Kiedy się wspinam, czuję się tak, jakbym została oczyszczona.

Łatwiej w tym roku

Wielu wielbicieli odczuło łatwość, jaką przyniosły ulepszenia wprowadzone przez sponsorów pochodu, zwłaszcza zastosowanie prawdziwych opon do zastąpienia starych drewnianych kół powozu Czarnego Nazarejczyka, który zepsuł się w zeszłym roku, spowalniając procesję, która zakończyła się po 22 godzinach.

Gospodyni domowa Jean Frael powiedziała, że ​​zaczęła brać udział w procesji cztery lata temu po tym, jak jej najmłodszy syn został wyleczony z choroby, kiedy modliła się do Czarnego Nazarejczyka.

Miał gorączkę i miał konwulsje, kiedy modliliśmy się do Niego, a mój syn został uzdrowiony, powiedział Frael, trzymając w ramionach dwie figurki Dzieciątka Jezus, obserwując procesję.

Dołączenie do procesji jest takie lekkie. To tak, jakbyś został oczyszczony ze wszystkich swoich grzechów – dodała.

Filipiński Czerwony Krzyż leczył co najmniej 1410 pacjentów, w tym 750 z nadciśnieniem, wymiotami, skaleczeniami, siniakami, oparzeniami i urazami głowy.

Jednym z lekko rannych był Manuel Torres, którego palec u prawej stopy krwawił po tym, jak ktoś nadepnął na niego podczas przepychania się i przepychania, gdy procesja przeszła ulicami generała Luny i Padre Burgos w pobliżu Intramuros.

Wrócę ponownie w przyszłym roku. Nie udało mi się wsiąść do powozu, powiedział Torres po tym, jak zabandażowano mu palec u nogi w punkcie pierwszej pomocy przed ratuszem.

Zmiażdżenie ludzi

Tłum ludzi przed powozem był ogromny, gdy grupy mężczyzn starały się złapać liny używane do ciągnięcia powozu.

Gdy procesja wiła się północnym pasem Padre Burgos, tłum przed powozem kilka razy przerzucił się na drugi pas, odpychając się na bok i przedzierając się przez tłum obserwujący z pasa.

Ale podczas gdy niektórzy z odsuniętych na bok narzekali, atmosfera była koleżeńska, a niektórzy na środku podawali wodę osobom z przodu iz tyłu powozu.

Bracia, uważajcie! Te rośliny są cierniste, wykrzyknął jeden z bhaktów po tym, jak kilku krzepkich i bosych mężczyzn wspięło się po pasie środkowym, prawie depcząc po ciernistych roślinach, aby uciec od ścisku przed powozem.

Zanim zszedł na drugą stronę, jeden z krzepkich mężczyzn odwrócił się i raz jeszcze spojrzał na Czarnego Nazarejczyka. Przyłożył dłonie do ust, zamknął oczy i wymamrotał modlitwę.

Życzenie urodzinowe

Śmieciarz Jocelyn Cauba uśmiechała się, zbierając plastikowe butelki wzdłuż ścieżki procesji. To były jej 48. urodziny i już napełniła swój worek pustymi plastikowymi butelkami. Zajmowała się tym od 10 rano.

To moje urodziny, ale nie mam pieniędzy. Ten worek zabierze P100. Moim urodzinowym życzeniem i modlitwą do Czarnego Nazarejczyka jest, aby Manila nie miała już biednych ludzi, powiedział Cauba.

Podczas zbierania plastikowych butelek na trasie procesji Cauba powiedziała, że ​​modli się również o odzyskanie współlokatorki, która doznała udaru mózgu.

Jest jeszcze wcześnie i po tym, jak dostanę to do sklepu ze starociami w Sta. Cruz, wrócę i wezmę więcej, dodała.