W chińskiej społeczności jednonocne przystanki starzeją się

Jaki Film Można Zobaczyć?
 
CHINY-MAŁŻEŃSTWO-TRADYCJA

To zdjęcie zrobione 27 maja 2017 r. pokazuje Trinleya Norbu pokazującego, jak wspina się po domu w Zhaba w dolinie rzeki Yalong w okręgu Daofu w Tybetańskiej Prefekturze Autonomicznej Garze. Mała matrylinearna grupa etniczna Zhaba z prowincji Syczuan unika monogamicznych związków na rzecz tradycyjnych chodzących małżeństw – tak zwanych, ponieważ mężczyźni zazwyczaj idą na swoje spotkanie, zanim prześlizgną się przez okno kochanka. Jednak pojawienie się Internetu, smartfonów, transmisji na żywo i popularnych koreańskich programów telewizyjnych, wraz z lepszymi możliwościami transportu i edukacji poza doliną, naraziło odizolowaną Zhabę na inny styl życia. AFP





Zhaba, Chiny — Zwinny po latach praktyki Trinley Norbu jest przyzwyczajony do wspinania się na trzy piętra w górę kamiennego domu i przez okno na jedną noc w swojej społeczności w południowo-zachodnich Chinach.

Podczas gdy inni młodzi mężczyźni wyrywają swoje miłosne zainteresowania na kolację lub do filmu, Trinley Norbu doskonalił swoje umiejętności wspinaczkowe, które od dawna są kluczem do udanych zalotów mężczyzn z małej matrylinearnej grupy etnicznej Zhaba w prowincji Syczuan.





Zhaba unikają monogamicznych związków na rzecz tradycyjnych chodzących małżeństw – tak zwanych, ponieważ mężczyźni zazwyczaj idą na swoje spotkanie, zanim prześlizgną się przez okno kochanka.

Ale 37-letni kierowca ciężarówki i inni na odludziu na skraju płaskowyżu tybetańskiego lamentują, że tradycja zanika, ponieważ kobiety coraz bardziej chcą trochę więcej zaangażowania ze strony mężczyzny.



Pojawienie się internetu, smartfonów, transmisji na żywo i popularnych koreańskich programów telewizyjnych, wraz z lepszymi możliwościami transportu i edukacji poza doliną, naraziło niegdyś odizolowaną Zhabę na inny styl życia.

egzamin komisyjny cpa maj 2017 r

Teraz zwłaszcza kobiety zaczęły chcieć tego samego, co osoby z zewnątrz – stałych małżeństw i aktywów finansowych, takich jak dom lub samochód – powiedział.



Ale na horyzoncie pojawia się jeszcze bardziej dramatyczne wyzwanie: jedna z najwyższych tam na świecie wkrótce zaleje dolinę, zmuszając wieśniaków do rozproszenia się, gdy przenoszą się z domów przodków.

To boli. Wywrócili nasz teren do góry nogami i nie mamy w tym nic do powiedzenia – powiedział Trinley Norbu, który jest tymczasowo zatrudniony na placu budowy.

Jego przyjaciel Khando Tsering wpatrywał się w wysokie, niedokończone filary wspierające autostradę, która wkrótce skróci o połowę czas podróży do najbliższego miasta – i przyniesie turystykę do niegdyś dziewiczej enklawy.

wyprowadź mnie z ciemności

Gospodarka będzie się rozwijać, a charakter ludzi ulegnie degeneracji. Wszystko będzie dotyczyło pieniędzy, a nasze lokalne tradycje znikną, przepowiedział.

Tak po prostu wszystko działa w tej epoce.

„Ludzie jako własność”

Chodzące małżeństwa zaczęły znikać w latach 80., gdy rząd narzucił surowe środki planowania rodziny.

Nowa polityka oznaczała wysokie grzywny dla dzieci urodzonych bez legalnych ojców, zmuszając mieszkańców Zhaba do uzyskania rządowych aktów małżeństwa i zidentyfikowania – przynajmniej na papierze – jednego partnera jako małżonka.

Według artykułu antropologa Feng Mina z Qinghai Normal University, proces ten wprowadził ideę ludzi jako posiadłości i spowodował wzrost pojęć zazdrości, emocji rzadko wyrażanej wprost.

Szansa na rapera i jego brata

Od tego czasu chodzące małżeństwo stało się coraz mniej powszechne. Badanie przeprowadzone w 2004 r. przez Feng na 232 gospodarstwach domowych wykazało, że tylko 49 procent gospodarstw domowych Zhaba nadal praktykowało tę tradycję.

Dzieci w takich rodzinach wychowywane są przez matkę i jej rodzeństwo w dużych, sześciopiętrowych domach z pożółkłego kamienia na soczyście zielonych zboczach wzgórz, z przepastnymi pokojami zbyt dużymi, by przeniknąć do nich dużo światła.

Ojcowie mogą zapewnić wsparcie finansowe, ale mieszkają z matką.

rekin wyskakujący z wody

Nie mam męża. Ich ojciec mieszka gdzie indziej, powiedziała 60-letnia matriarcha Dolma Lhamo po śniadaniu z herbatą z masła jaka i tsampą, prażoną mąką zjadaną ręcznie, prowadząc dwie córki do rodzinnego pola ziemniaków.

Sklepikarz Pema Bazhu mieszkała kiedyś z matką, babcią, siostrami i wujkami, ale ostatnio zdecydowała się wyprowadzić i mieszkać osobno z mężem i dwuletnim synem.

Powiedziała, że ​​obecnie znacznie częściej widzi się rodziny żyjące na własną rękę jako jednostkę. Jest to wygodniejsze i lepsze do wychowywania dzieci.

„Jeśli ona chce”

30-letnia Tsultrim Paldzone wyjaśniła, że ​​gdy on i jego przyjaciele byli młodsi, wyrywali żetony od dziewczyn, które im się podobały w dni festiwalowe lub targowe, dzwoniąc do niej tego wieczoru podczas nocnej wizyty w jej domu.

Jeśli zechce, pobiegnie trochę wolniej. Jeśli naprawdę nie chce, nie złapiesz tego żetonu, bez względu na to, jak bardzo będziesz próbował go ukraść – zaśmiał się.

Samochody były wtedy rzadkością. Kiedyś przeszedł ponad 10 kilometrów (sześć mil), aby dotrzeć do domu jednego z kochanków, zaczynając przed zachodem słońca i przybywając po północy.

jedz bulaga 26 grudnia 2015

Teraz nikt w małej społeczności – tylko około 13 624 osób według ostatniego spisu z 2010 r. – nie mieszka więcej niż pół godziny jazdy motocyklem.

Trysts są organizowane z wyprzedzeniem w popularnej aplikacji do przesyłania wiadomości na telefony komórkowe WeChat, a nieśmiała gra polegająca na chwytaniu tokenów w większości zniknęła.

Nie ma już wyzwania; na pewno nie jest tak zabawnie jak wcześniej, ubolewał malarz fresków świątynnych.

Biurokracja rządowa również utrudnia chodzącym małżeństwom Zhaba.

Dzieci urodzone przez rodziców bez aktów małżeństwa nie mają dostępu do hukou, wszystkich ważnych dokumentów rejestracyjnych, które umożliwiają im dostęp do opieki zdrowotnej i edukacji.

Dziś nawet ci, którzy chcą kontynuować wędrowne małżeństwo, uciekają się do płacenia niezamężnym znajomym lub nieznajomym, aby ubiegali się z nimi o certyfikat, powiedział Tsultrim Palzone.

Rząd nie pozwoli ci robić tego, co chcesz.